Kup teraz: Karteczki z notesików a7 z lat 90tych za 20,00 zł i odbierz w mieście Kraków. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów. Wczesny etap mojej młodości przypada na lata 90-te. Zbierałam wtedy pocztówki, kolekcjonowałam karteczki z kolorowych notesików (do tej pory nie wiem dlaczego) i byłam zafascynowana zespołem The Kelly Family („Gimby nie znajo!”). Co tam fascynacja – ja ich strasznie kochałam i byłam fanką pełną gębą! Zespół złożony z dziewięciu osób noszących nazwisko Kelly fascynował mnie wszystkim – muzyką, strojami i taką niesamowicie pozytywną energią, która od nich biła. Do dziś pamiętam ich imiona wg starszeństwa (!) – Kathy, John, Jimmy, Patricia, Joe, Barby, Paddy, Maite i Angelo. Podobało mi się, że każdy członek zespołu potrafił grać na licznych instrumentach i mówić w kilku językach. Na strychu mam ich plakaty, pocztówki i pękaty zeszyt z wycinkami, które namiętnie gromadziłam. Materiały te pochodziły w większości z „Bravo”, a żeby je zdobyć, wsiadałam na rower i „naginałam” pięć kilometrów pod górkę (!) do Wińska, aby w jedynym kiosku w okolicy nabyć ulubioną gazetę. Tak, tak… lata 90-te nie znały internetu i żeby się czegoś dowiedzieć o ulubionej kapeli, trzeba było sobie zadać trochę trudu. Tak samo było z oglądaniem teledysków. Aby móc je obejrzeć, w każdą niedzielą włączałam emitowany na „Dwójce” program „30 ton – lista, lista przebojów” i z zapartym tchem śledziłam zestawienia, mając nadzieję, że klip moich ulubieńców długo w nim pozostanie i zdobędzie najwyższą lokatę. Niezbędnym atrybutem fana jakiegokolwiek zespołu jest koszulka z nadrukiem. Także w mojej szafie było kilka t-shirtów ze zdjęciami muzycznej rodzinki, które nosiłam z nieukrywaną dumą. Nie muszę chyba dodawać, że sama zapuszczałam włosy, by choć trochę upodobnić się do Kellesów, a ściany mojego pokoju były obklejone plakatami rozśpiewanego rodzeństwa. Spędzałam w nim długie godziny wpatrując się w ich uśmiechnięte twarze. Jako, że wiek nastoletni sprzyja pierwszym zauroczeniom, niejednokrotnie wiodłam z koleżankami z klasy zaciekły spór o to, kto jest fajniejszy – Angelo czy Paddy i patrzyłam krzywym okiem na rówieśniczki zafascynowane Backstreet Boys (boysband – wówczas mega modny). Kupowałam też kasety Kelly Family, a potem słuchałam ich w nieskończoność – to były czasy! Kasety, które w chwili obecnej stanowią bezcenny relikt przeszłości, mam do tej pory. I choć zdarzało się, że ktoś mówił mi, że słuchanie Kelly Family jest obciachem, to ja się tym zupełnie nie przejmowałam! Nie widziałam niczego śmiesznego w ich muzyce. Lubiłam te melodyjne utwory, które szybko wpadały w ucho i pozwalały odpływać w świat marzeń. Właściwie to Kelly Family byli jedynym zagranicznym zespołem, który tak bardzo mnie zafascynował, mimo że nie rozumiałam tekstów (język angielski poznałam dopiero w LO), a gdy Kathy śpiewała po hiszpańsku, to już w ogóle wpadałam w niemal ekstatyczne uniesienie. Kilka dni temu dowiedziałam się, że Kelly Family się reaktywuje i wypuszcza nową płytę. Włączyłam ich najnowszy teledysk, a youtube zrobiło resztę. Od jednego klipu przeszło do nagrań z ich koncertów. Godziny mijały… Siedziałam i oglądałam. Wszystkie wspomnienia wróciły, a ja poczułam jakbym znowu miała te 12 lat! Czy wielki „comeback” Kelly Family się powiedzie? Czy podbiją serca fanów? Czy ich muzyka będzie działać na mnie tak, jak 20 lat temu? Szczerze? Nie mam pojęcia! Dwie dekady to szmat czasu. Dorosłam, zdobyłam bagaż doświadczeń, niejedno widziałam, wszystko jest inne. Nie jestem już nastolatką, jestem innym człowiekiem, ale sentyment i długie włosy pozostały. Może więc pora odkryć w sobie dziecko na nowo?
Karteczki do segregatora – mania kolekcjonerska lat 90., fenomen kulturowy tamtego okresu, główna waluta w przedszkolach i szkołach podstawowych. Wyparły modne wcześniej karteczki z notesików zbierane w albumach na zdjęcia. Karteczki oficjalnie zwane były wkładami (biurowymi) do segregatora i miały służyć do pisania po nich, ale

Kiedy kończysz 28 lat (tak, tak, to dziś) i wiesz już, że trzydziestka coraz bliżej, a wszystko, co beztroskie już dawno za Tobą, nachodzi Cię wiele wspomnień z dziecięcych lat. Tak sobie dziś myślę, że lata dziewięćdziesiąte, to był ostatni fajny czas na dorastanie. Domyślam się, że ci młodsi ode mnie o 10 czy 15 lat też będą z rozrzewnieniem wspominać swoje szczenięce lata, ale obserwując, co dzieje się na przyblokowych podwórkach czy w Internecie, dochodzę do wniosku, że tego wszystkiego, co przeżywało moje pokolenie już nie da się teraz doświadczyć… Poza domem mogłam spędzać cały dzień. Razem ze swoją „bandą” wymyślałam tysiące rozrywek, które umilały nam czas na dworze. Zabawy w podchody i ganianego, latanie wokół trzepaka, zbijak, państwa-miasta, guma, skakanie przez piłkę, krycie się pośród górek, traw i krzaków w okolicy osiedla, kąpiele w rzece, budowanie szałasów, wspinanie na drzewa, gra w nogę, zabawy w „sklep” i chowanego, zimowe szaleństwa na stadionie Włókniarza, udawanie Spice Girls i Atomówek oraz dziesiątki radosnych gier, których nazw nie pamiętam, a które do dziś mam przed oczami. Mamy z okna wołały na obiad, na który ładowało się co najmniej kilka osób. Kiedy coś się chciało, nie dzwoniło się z komórki (te przecież wtedy jeszcze do nas nie dotarły), nie zawracało nawet głowy domofonem, tylko szło za blok i całą grupą darło „mama”. No i mama zrzucała, co było trzeba, albo spuszczała na sznurku, jeżeli to miała być kanapka albo coś do picia. Wśród moich „wyczynów” w tych latach było jeszcze odwiedzanie toalet sąsiadów z dołu, kiedy nie chciało mi się wspinać do siebie na samą górę. Nie żebym pamiętała tę swoją uroczą bezczelność, ale za to sąsiedzi nie zapomnieli. Szkołę się wtedy lubiło, bo podstawówka to był fajny czas. Na przerwach wymieniało się karteczkami z notesów albo segregatorów, naklejkami z lizaków, kartami telefonicznymi czy „historyjkami” z gum do żucia. Organizowało się szkolne dyskoteki i tańczyło „przytulane” z ziomkami z klasy albo szalało w kółeczku w rytm Bomfunk MC’s czy Backstreet Boys. Ze szkoły wracało się całą bandą, nikomu nie śpieszyło się na tyle, by jeździć autobusem. W końcu najfajniejsi wracali „na nogach”, po drodze często błądząc po okolicznych terenach i docierając do domu bardzo, bardzo późno. Do dziś mam u siebie segregator z naklejkami z „tamtych lat”. Najfajniejsze były „zielone szkoły”. Cy wyprawiało się na naszych – w Ustce, Krynicy Morskiej i Rabce (a właściwie „jakichś Ponicach”, jak pisałam zbulwersowana w swoim pamiętniku), to materiał na niezłą książkę. Do dziś, ilekroć spotykam kogoś z klasy, z nieustannymi wybuchami śmiechu wspominamy te swoje dzikie akcje i szaleństwa. Dziwię się, że nasi nauczyciele jakoś dawali radę nas okiełznać. Na ich miejscu nabawiłabym się nerwicy i zwariowała. Najcudowniejsze w tych czasach było to, że nie myśleliśmy nawet, że czegoś nam brak. Nie sądzę, aby nawet dziś, po latach, ktokolwiek z moich znajomych żałował, że w dzieciństwie nie miał konsoli, komórki czy Gadu-Gadu. Nawet jak ktoś miał Pegasusa albo Commodore, to korzystał z nich tak rzadko, że było to niezauważalne dla otoczenia. Byliśmy radośni, spędzaliśmy ze sobą całe dnie – przed szkołą, w szkole i po szkole, uprawialiśmy sporty podwórkowe i nikt nie chorował, nie słyszał o otyłości i lewych zwolnieniach z wuefu, a rany na kolanach leczył liściem babki przyklejonym na ślinę. Wsuwaliśmy czipsy, owoce prosto z drzewa, słodycze i oranżadki w proszku, zapijając to słodkimi napojami i żaden z rodziców nie miał paranoi na punkcie „eko”, „bio” i „bez glutenu”. Mimo tego byliśmy zdrowi, pełni energii i wyrośliśmy na silnych, normalnych dorosłych. Kilka wspominkowych fotografii. Z tamtych lat pozostały mi „Złote myśli”, całe pudła zdjęć, pamiętnikowe opowiastki i kupa wspomnień w głowie. Żal mi każdego, komu nie dane było spędzić takiego dzieciństwa, jakie my mieliśmy. Te wszystkie dzieci zamknięte w domach z niepracującymi mamusiami, które nie wypuszczały ich dalej niż pod dom; dzieci urodzone w czasach, w którym komunikacja zaczyna się i kończy na czatach i esemesach – coś fajnego je ominęło. Coś, co zarówno ja, moi przyjaciele z dzieciństwa, ale też nasi starsi bracia i rodzice (wychowani w równie interesujących czasach) – wspominać będą do końca swoich dni jako cudowne, beztroskie i ultrakolorowe lata. Szkoda, że nie można już do tego wrócić, bo to były piękne i niezapomniane dni! PS Przygotowałam kiedyś na Deezerze playlistę z ukochanymi hitami lat ’90, posłuchajcie, jeśli chcecie powspominać – Best of ’90. Przeczytaj również: Top 10: ulubione symbole dzieciństwa Jakim byłam dzieckiem? Pięć rzeczy, za którymi tęsknię najbardziej Smutna refleksja w dniu urodzin…

DERFORM SEGREGATOR A5 ANGRY BIRDS na karteczki. od Super Sprzedawcy. Stan. Nowy. 8, 89 zł. (8,89 zł/szt.) 17,88 zł z dostawą. Produkt: Segregator A5 Derform Angry Birds. dostawa we wtorek. Pozostałe ogłoszenia Znaleziono 63 ogłoszenia Znaleziono 63 ogłoszenia Twoje ogłoszenie na górze listy? Wyróżnij! Karteczki kolekcjonerskie lata 90-te Sport i Hobby » Kolekcje 55 zł Świebodzice wczoraj 21:59 Karteczki lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Lublin wczoraj 20:58 Karteczki z notesików lata 90 zestaw Sport i Hobby » Kolekcje 15 zł Łambinowice wczoraj 18:05 Karteczki kolekcjonerskie lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Katowice, Janów-Nikiszowiec wczoraj 13:53 zestaw karteczek lata 90 notesy banknoty Sport i Hobby » Kolekcje 20 zł Bydgoszcz wczoraj 09:42 Kolorowanki bajki Disney żetony karteczki do kolorowania lata 90' Sport i Hobby » Kolekcje 68 zł Warszawa, Ursynów 28 lip Karteczki do segregatorow lata 90. kolekcjonerskie A5 Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Prószków 28 lip Karteczki A5 do segregatorów lata. 90 kolekcjonerskie Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Prószków 28 lip Karteczki kolekcjonerskie lata 90 różne Sport i Hobby » Kolekcje 0,50 zł Konstantynów Łódzki 28 lip Kolekcjonerskie karteczki do segregatora lata 90 motocykle Sport i Hobby » Kolekcje 5 zł Konstantynów Łódzki 28 lip Kolekcje karteczki do segregatora lata 90 Backstreet Boys Sport i Hobby » Kolekcje 1 zł Konstantynów Łódzki 27 lip Kolekcje karteczki Spice Girls lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 1 zł Konstantynów Łódzki 27 lip Zestaw karteczek do segregatora dosney lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 25 zł Tychy 27 lip Zestaw Karteczek 101 Dalmatyńczyków lata 90 do segregatora Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Tychy 27 lip Karteczki z notesików lata 90 mega unikat król lew Sport i Hobby » Kolekcje 149 zł Tychy 27 lip Karteczki z segregatora lata 90 kolekcje Sport i Hobby » Kolekcje 1 zł Tychy 26 lip Karteczki do segregatora kubus puchatek kolekcjonerskie lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 45 zł Wrocław, Stare Miasto 26 lip Karteczki do segregatora lata 90 myszka miki kaczor donald Sport i Hobby » Kolekcje 8 zł Wrocław, Stare Miasto 26 lip Zestaw 12 rzadkich karteczek kolekcjonerskich z notesów - lata 90-te Sport i Hobby » Kolekcje 24 zł Piastów 24 lip KARTECZKI DISNEY lata 90 unikaty Sport i Hobby » Kolekcje 75 zł Dąbrowa Górnicza 23 lip Karteczki do segregatora lata 90 MEGA ZESTAW 95 szt. Sport i Hobby » Kolekcje 110 zł Łambinowice 22 lip Donald, Disney, Alladyn Karteczki kolekcjonerskie lata 80 te i 90 te Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Warszawa, Ursynów 22 lip Disney Karteczki kolekcjonerskie lata 80 te i 90 te Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Warszawa, Ursynów 22 lip Sprzedam karteczki lata 80 te i 90 te Sport i Hobby » Kolekcje 30 zł Warszawa, Ursynów 22 lip Karteczki do segregatora witch kolekcjonerskie lata 90. Sport i Hobby » Kolekcje 20 zł Wrocław, Stare Miasto 22 lip Karteczki do segregatora alladyn jasmina kolekcjonerskie lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 8 zł Wrocław, Stare Miasto 22 lip Karteczki do segregatora horses konie kolekcjonerskie lata 90. Sport i Hobby » Kolekcje 1,10 zł Wrocław, Stare Miasto 22 lip Karteczki do segregatora swiateczne kolekcjonerskie lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Wrocław, Stare Miasto 22 lip Karteczki do segregatora moj brat niedzwiedz kolekcjonerskie lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 1,50 zł Wrocław, Stare Miasto 22 lip Brak zdjęcia Pocztówka/karteczka z cukierków m&m's lata 90 Sport i Hobby » Kolekcje 1,50 zł Rzeszów 21 lip LATA 90 karteczki kolekcjonerskie malutkie Sport i Hobby » Kolekcje 1,50 zł Radom 21 lip Lata 90 karteczki Myszka Miki, Kaczor Donald Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Radom 21 lip Karteczki kolekcjonerskie do segregatora lata 90 i inne Sport i Hobby » Kolekcje 2 zł Rzeszów 20 lip Karteczki kolekcjonerskie lata 90' witch Sport i Hobby » Kolekcje 15 zł Zawodzie 20 lip Backstreet Boys karteczki 6 sztuk kultowe lata 90. Format A6 Sport i Hobby » Kolekcje 7 zł Puszczykowo 19 lip Spice Girls karteczki zestaw 6 sztuk A6 lata 90. kultowe karteczki Sport i Hobby » Kolekcje 7 zł Puszczykowo 19 lip Karteczki lata 90 bajki, Spiderman, Titanic, Disney, Herkules, NBA Sport i Hobby » Kolekcje 32 zł Nowy Dwór Mazowiecki 19 lip Karteczki do segregatora bajki lata 90 okazja Sport i Hobby » Kolekcje 0,50 zł Konstantynów Łódzki 19 lip Karteczki do segregatora lata 90 kolekcja Sport i Hobby » Kolekcje 600 zł Miechów 18 lip
Karteczki z notesików, lata 90 kultowe komplet. Skorzystaj z największego serwisu ogłoszeniowego w Polsce! komplet rzeszów - Podkarpackie - kupuj lub
Obserwując dzisiejsze czasy, jestem szczęśliwa ,że dorastałam w latach dziewięćdziesiątych. Ostatnio zaczęłam rozpamiętywać jak cudowne to były czasy. Miałam duże szczęście, że mogłam to przeżyć, doświadczyć tego, co odeszło bezpowrotnie. Z sentymentu do tych niesamowitych czasów zapraszam na powrót do przeszłości. A tym, którzy tego nie przeżyli, postaram się co nieco przybliżyć, jak się żyło w tych niezwykłych latach. Zabawy Dorastałam w czasach, w których nie było facebooka, internetu, ani komórek, ale karteczki, które się wtedy kolekcjonowało, miały dla nas wartość większą niż pieniądze. Dzień zawsze był za krótki, kiedy zbieraliśmy się wszyscy i ruszaliśmy w wir przygód, które na nas czekały. Byliśmy dziećmi podwórka. Mimo, że nie mieliśmy telefonów i tak zawsze wiedzieliśmy gdzie jest reszta. Nie mieliśmy komputerów, ale za to mieliśmy wyobraźnie i mnóstwo pomysłów na świetną zabawę. Często jeździliśmy na rowerach (BMX to była marka! ), wspinaliśmy się po drzewach lub zwisaliśmy z trzepaków. Tylko mama krzycząca z okna – obiaaaaad – potrafiła nas na chwilkę rozłączyć. Najpopularniejszymi zabawami były wtedy: Gra w gumę i skakankę Która dziewczynka nie pamięta gry w gumę?! Kolanko, czy dziesiątki, to tylko niektóre techniki tego super sportu! Pod blokami i w szkołach, wszędzie się grało, a skakanie sprawiało każdemu mnóstwo radości. A jeśli brakowało nam trzeciej osoby, to guma była przywiązywana do słupka… to były czasy! Skakanka to wcale nie mniejsza przyjemność! Lajkonik, krzyżak, żabka, ewentualnie sznurek – do wyboru, do koloru. Chowany i podchody Najlepiej zawsze grało się wieczorem. Dreszczyk emocji i lekki strach sięgały wtedy zenitu. Prześcigaliśmy się w pomysłach na kryjówki, i tylko nieliczni potrafili świetnie kamuflować się przed szukającymi. Umownym hasłem na przerwanie zabawy w chowanego z jakiegoś nagłego powodu były „pobite gary!”. Dwa ognie Za czasów podstawówki, w lecie i na wiosnę, graliśmy w to prawie codziennie. Potrzebna była piłka, coś do oznaczenia linii i dwie drużyny. Zabawy co nie miara oraz wiele siniaków na całym ciele. My graliśmy przy bloku, i w szkole na lekcjach W-F. Najlepszą pozycją w grze była tzn. Matka. Karteczki z notesików To był dopiero szał! W szkołach były one nieoficjalną walutą i niezłym szpanem. Zapachowe, z motywem Króla Lwa, czarodziejki z księżyca czy też ze zwierzakami – było ich tyle, że nie sposób wszystkich spamiętać. Najlepszym sposobem na ich przechowywanie były segregatory. Podsumowując: miałeś dużo niespotykanych karteczek – byłeś gość! Złote myśli Królujące wśród dziewcząt tajemnicze zeszyty, z zagiętymi rogami kartek, zawierającymi sekrety. Jeśli ktoś dawał Ci się wpisać to musiałaś odpowiedzieć na dosyć osobiste pytania dotyczące Twojej sympatii, antypatii, ulubionego filmu, czy przedmiotu w szkole. Zeszyt taki był zawsze ozdobiony wieloma naklejkami, czy brokatem. Telewizja Lata 90-te w Polsce to początek telewizji kablowych, które przyciągały widzów zachodnimi serialami. Zastanawiam się, kiedy ja miałam czas oglądać to wszystko, bo naprawdę sporo tego było. Dla mnie najbardziej kultowe to z pewnością: „Słoneczny patrol” Przed telewizory widzów ściągała nie sama fabuła serialu, ale słoneczne plaże i przede wszystkim wysportowani, seksowni i półnadzy ratownicy! Sceny w zwolnionym tempie, kiedy ratownicy biegną na akcję należą już do kultowych i stały się znakiem firmowym „Słonecznego patrolu”. „MacGyver” Tytułowy bohater, MacGyver jest agentem specjalnym i pracuje dla prywatnej agencji, zajmującej się ściganiem różnego rodzaju przestępczości. Nie ma dla niego sytuacji bez wyjścia. Z najbardziej nawet dramatycznych opresji zawsze bowiem wychodzi cało, dzięki swoim zaskakującym wynalazkom z prostych przedmiotów, znajdujących się aktualnie w pobliżu: kawałka sznurka, długopisu, czy nożyka. „Beverly Hills 90210” Kultowy serial młodzieżowy, który wyznaczył nowe trendy, pokazał luksusowe życie bogatych „dzieciaków” z Beverly Hills. „Alf” Kultowy serial opowiadający o przygodach sympatycznego, choć nieco ekscentrycznego kosmity Alfa, pochodzącego z planety Melmac, którego statek kosmiczny rozbija się na dachu garażu rodziny Tunnerów. Mimo trudnych relacji z Kate i Willem, Alf uwielbiany jest przez dzieci i szybko staje się członkiem rodziny. Jedynie kot Tunnerów Szczęściarz, musi mieć się na baczności, gdyż ulubionym przysmakiem Alfa są właśnie koty. „Pełna chata” Serial przedstawia historię młodego wdowca, wychowującego trzy córki, który nie mogąc sobie ze wszystkim poradzić, prosi o pomoc szwagra oraz dawnego szkolnego przyjaciela. „Z Archiwum X” Serial z pogranicza sensacji, fantastyki i horroru opowiada o nietypowej parze agentów FBI. Agenci Fox Mulder i Dana Scully prowadzą tytułowe Archiwum X, komórkę Federalnego Biura Śledczego, do której trafiają niedające się wyjaśnić na drodze konwencjonalnego rozumowania sprawy „Zbuntowany Anioł” Osierocona Milagros rozpoczyna pracę jako pokojówka rodziny DiCarlo i zakochuje się w synu pana domu. Chyba pierwsza i ostatnia telenowela, którą obejrzałam od początku do końca. Oglądaliście coś z tego repertuaru? 🙂 Poza oglądaniem seriali, równie często oglądało się teleturnieje. Koło Fortuny, albo Idź na całość oglądała wspólnie cała Polska. Muzyka Muzyki w latach 90 można było posłuchać z kaset. Jeśli chciało się posłuchać swojego ulubionego wykonawcy to trzeba było ją kupić, albo nagrać piosenkę z radia (najczęściej z głosem prowadzącego). Najgorzej jeśli wcisnęło się nie ten guzik i wszystko, co już mieliśmy się kasowało, wtedy możecie sobie tylko wyobrazić jaka była rozpacz. Kasety najszybciej do początku przewijało się długopisem. A na dwór wychodziło się z walkmanem (ale tylko nie liczni mieli to cudeńko). A jakich to hitów się wtedy słuchało. DJ Bobo, Ace of Base, Fun Factory, The Kelly Family… oni wtedy mieli moc. Każda dziewczynka miała swoją idolkę w zespole Spice Girls i każda zakochana była w którymś chłopcu z Backstreet Boys. Wszyscy nucili „uh la la la” Alexii, tworzyli własne wersje „Boom boom boom boom” Vengaboys i tańczyli Makarenę. Naszych polskich hitów również było sporo. „Wehikuł czasu”, czy „Mój jest ten kawałek podłogi” to największe hity, które dziś zna pewnie każdy… Ach to były czasy. Przy okazji muzyki mogę nawiązać również do prasy. Nie ma chyba nastolatka dorastającego w latach 90, który przynajmniej raz w życiu nie przeczytał „Bravo”. To istna biblia tamtych czasów, która dostarczała „najgorętszych newsów” młodszym czytelnikom. Wszystko to okraszone kultowymi już pytaniami czytelników i foto historiami. Chyba każdy miał w domu porozwieszane plakaty ze środkowych stron (w późniejszej wersji robiło się z nich również okładki na książki i zeszyty). Zabawki Lata 90 to także lata niezapomnianych zabawek. Do najczęściej spotykanych na pewno należało jojo. Ta znana od lat zabawka zyskała nowe oblicze. Pojawiły się nawet świecące modele. Bardziej ambitni młodzi ludzie trenowali triki. Godzinami. Tamagotchi i wszelkie jego podróbki. To małe jajko nosiło się ze sobą wszędzie. Pikało co chwilę domagając się jedzenia, spaceru albo posprzątania. Co znaczy opieka nad elektronicznym zwierzątkiem najdotkliwiej przekonały się mamy, którym dzieci na czas trwania lekcji potrafiły zostawić kilka stworzeń pod opieką. To proste urządzenie miało malutki wyświetlacz i kilka przycisków. W razie braku odpowiedniej opieki nasz pupil mógł stracić życie. Tęczowa sprężyna dominowała wśród dziewczyn. Można było się nią bawić całymi godzinami trzymając ją w dłoniach i przenosząc ciężar z jednej ręki na drugą. Sprężyna miała też inne ciekawe właściwości – potrafiła sama schodzić po schodach! Pegasus to było coś! Dla wielu z nas to pierwsza w życiu konsola i pierwsze chwile spędzone na graniu w gry. Kolorowe kartridże kupowane na bazarze były obiektem pożądania, a takie gry jak Super Mario Bros to tytuły prawdziwie kultowe, w które i dzisiaj chętnie by się zagrało. Tu nie chodziło o grafikę, ani o efekty. Te gry wciągały same z siebie i to na długie, długie godziny. Chyba każde dziecko w latach 90 marzyło, żeby mieć prawdziwego Gameboya. Niestety na początku lat 90 ta przenośna konsola kosztowała fortunę i dla większości z nas była nieosiągalna. Z czasem jednak się to zmieniało, konsola była coraz tańsza i powszechnie dostępna. Ostatecznie z rynku zniknęła w 2005 roku i pozostaje wspomnieniem z dzieciństwa. Alternatywą dla Gameboya był Tetris. Ile godzin spędziło się na układaniu tych wirtualnych klocków trudno zliczyć. Przenośna konsola Brick Game oferowała aż 999 ( a tak naprawdę kombinację kilku wariantów powieloną kilkaset razy w menu) gier zamkniętych w jednym, niewielkim urządzeniu, z którym ciężko było się rozstać. Na osłodę Słodycze , tak to było coś . Guma Turbo albo Donald, którą żuło się cały dzień, mimo że swój smak straciła już po pierwszych dwudziestu sekundach. Hitem były także gumy w kształcie papierosa. Zimą jadło się ciepłe lody, które zastępowały te prawdziwe, choć nie miały z nimi nic wspólnego. Zwykle stały obok kasy, w szarym kartonowym pudełku, jeden obok drugiego. Ich smak pozostawiał wiele do życzenia, ale najważniejsze było to, że były słodkie. Hitem szkolnego sklepiku była oranżada w proszku – do dziś nie wiem co by się stało, gdyby została rozpuszczona w wodzie. Vibovit również jadło się tylko na sucho 🙂 Dzieci jadły wtedy mleko. Dokładnie tak – jadły. Smakowe mleko w tubkach to był rarytas. Dziś dalej spotkać je można na sklepowych półkach, ale nikt się już nimi nie interesuje. A w przypadku niedoboru cukru i aktualnego braku gotówki ratowaliśmy się… chlebem z masłem i cukrem. I wszyscy byli zadowoleni. Czas niestety nieubłaganie leci i wiele rzeczy, które nadały specyficzny klimat tamtym czasom, już nie ma. Dla mnie lata 90-te były wyjątkowe, zawsze będę wspominać je z łezką w oku. Niczego bym nie zmieniła, wszystko było idealne. Miałam duże szczęście, że mogłam to wszystko przeżyć, bo dziś jest zupełnie inaczej. Jeśli spodobał Ci się ten wpis i chcesz być na bieżąco, polub My Travel Blog na facebooku.

Wybierz sprawdzoną markę i poczuj się odjazdowo! karteczki w Twojej okolicy - tylko w kategorii Toyota na OLX!

Karteczki do segregatora – mania kolekcjonerska lat 90., fenomen kulturowy tamtego okresu, główna waluta w przedszkolach i szkołach podstawowych. Wyparły modne wcześniej karteczki z notesików zbierane w albumach na zdjęcia. Karteczki oficjalnie zwane były wkładami (biurowymi) do segregatora i miały służyć do pisania po nich, ale oczywiście nikt o zdrowych zmysłach ich do tego celu nie wykorzystywał. Zbierane w segregatorach (zależnie od wielkości – małe w małych, większe w większych), co cenniejsze egzemplarze umieszczano w folijkach. Na karteczkach umieszczane były głównie wizerunki ikonicznych postaci lat 90. Gwiazdy karteczek[edytuj • edytuj kod] Spis treści 1 Gwiazdy karteczek Bohaterowie filmów animowanych Bohaterowie filmów aktorskich Gwiazdy muzyki Pozostałe 2 Obecnie 3 Zobacz też Bohaterowie filmów animowanych[edytuj • edytuj kod] 101 dalmatyńczyków Animki Czarodziejka z Księżyca Garfield Kaczor Donald postacie z Kosmicznego Meczu Król Lew Kubuś Puchatek Maska Myszka Miki Tom i Jerry mieszkańcy Ulicy Sezamkowej nawet Bolek i Lolek się załapali Bohaterowie filmów aktorskich[edytuj • edytuj kod] Herkules i Xena, wojownicza księżniczka Rose i Jack z Titanica Gwiazdy muzyki[edytuj • edytuj kod] Hanson Just 5 Kelly Family Spice Girls Pozostałe[edytuj • edytuj kod] Ponadto popularne były obrazki słodkich zwierzątek i dzieci wśród dziewczynek oraz wielkich ciężarówek wśród chłopców. Od wizerunku umieszczonego na karteczce często zależała jej wartość rynkowa. Znane były przypadki wymian czternaście za jedną w wypadku co bardziej napalonych kolekcjonerów. Obecnie[edytuj • edytuj kod] Moda zanikła w pierwszej dekadzie XXI wieku, w dużej mierze spowodowane było to pojawieniem się żetonów, tazosów i innych dziwnych rzeczy do kupowanych masowo Lay'sów i Cheetosów. Wprawdzie wkłady do segregatora nadal są w sprzedaży, ale kto by tam chciał zbierać karteczki z Hanną Montaną? Zobacz też[edytuj • edytuj kod] Frugo Pegasus Power Rangers
Przeczytaj recenzję #54 Karteczki, tazosy i inne kolekcje - Podcastex - podcast o latach 90 - podcast. empikfoto.pl empikbilety.pl EmpikGO Papiernik Zostań sprzedawcą Empik Premium Empik Pasje Aplikacja mobilna Biznes Pomoc
Teledysk duetu REBEKA do piosenki "Today" pokochają ludzie dorastający na przełomie lat 80. i 90. Pamiętacie te ubrania, gadżety i plakaty na ścianach? Zabawy na trzepaku to osiedlowy klasyk W spodniach dresowych chodziło się w szkole i po szkole, a świecące jojo było najbardziej pożądanym gadżetem Podstawową lekturą było "Bravo" Szczególną popularnością cieszyła się rubryka "mój pierwszy raz". Trolle z kolorowymi włosami, figurki Batmana, maty w kształcie ulic, resoraki... ... soczek w woreczki i karteczki z notesików Za te z "Króla lwa" można było zostać królem szkoły. Plakaty Kris Kross lub Beverly Hills 90210 to było obowiązkowe wyposażenie każdego pokoju nastolatka Wideo do "Today" naszpikowane jest takimi smaczkami Jeśli uroniliście łezkę wspominając "stare czasy", to znaczy, że mieliście naprawdę udane dzieciństwo. Duet REBEKA tworzą Iwona Skwarek i Bartosz Szczęsny Wydali dwie epki i dwie płyty. Ostatnia, "Davos", została wydana w marcu 2016 roku. ZOBACZ TAKŻE: Cher nazywa Trumpa Hitlerem; Wyjatkowy uczestnik "X-Factora" - flesz muzyczny
qO1qOm8.
  • olae91do5u.pages.dev/152
  • olae91do5u.pages.dev/251
  • olae91do5u.pages.dev/360
  • olae91do5u.pages.dev/246
  • olae91do5u.pages.dev/52
  • olae91do5u.pages.dev/214
  • olae91do5u.pages.dev/297
  • olae91do5u.pages.dev/15
  • olae91do5u.pages.dev/92
  • karteczki z notesików lata 90